Chata pnie się w górę :D
Prace w toku :)
Działamy dalej 😉 Się wierci 😃
Prace w końcu ruszyły
Od pomysłu do koncepcji
Każde działanie zaczyna się od pomysłu, koncepcji i wizji. Pomysł, jak pisaliśmy w drugim wpisie na blogu, pojawił się spontanicznie. Koncepcja wyłoniła się dość szybko, ale ulegała „drobnym :D” modyfikacjom (na początku miała to być mała chatka w górach dla dwóch do czterech osób). Później grzebanie w internecie w poszukiwaniu tego jedynego projektu, który spełni nasze oczekiwania – i oczywiście takiego nie znaleźliśmy 😉 Dlatego stworzyliśmy naszą własną wizję Chaty pod Olbrzymami, którą prezentujemy w dzisiejszym wpisie.
Zimowy spacer Jagniątków – Zachełmie
Zachełmie na mapach historycznych
W module „Dawne mapy i plany miast” Geoportalu Dolny Śląsk możemy zobaczyć teren województwa dolnośląskiego na mapach archiwalnych. Do modułu sukcesywnie dodawane są mapy w różnych skalach i z różnych okresów historycznych. Moduł zawiera: – Karte des Deutschen Reiches 1:100 000 z lat 1883-1945 – Messtischblatt 1:25 000 z lat 1905-1944 (Topographische Karte 1:25 000).
Jak zaczęła się nasza przygoda z budową chaty z bali w Karkonoszach
Początkiem tej drogi było połączenie dwóch zauroczeń. Pierwsze to oczywiście wspomniane wcześnie zauroczenie Karkonoszami, drugie jazdą rowerem po ścieżkach w górach. Zamarzyliśmy wtedy posiadać własny kawałek ziemi w górach blisko singletracków. I tak buszując w internetach znaleźliśmy ten piękny zakątek w otulinie Karkonoskiego Parku Narodowego, pośrodku tras rowerowych Pasma Rowerowego Olbrzymy. Nazwa Chaty także nawiązuje do dawnej nazwy Karkonoszy – Góry Olbrzymie. Nazwa gór adekwatna, ponieważ ich widok rzeczywiście robi OLBRZYMIE wrażenie 🙂
Tadeusz Różewicz “Gawęda o spóźnionej miłości”
“liczę sobie
75 lat
i wypisz wymaluj
zakochałem się w Karkonoszach
które mają
około 450 milionów lat
zakochałem się w Górach Olbrzymich
w żeńskich łagodnych
dolinach i wzniesieniach
w stromych grzbietach i szczytach
przełęczach polanach prześwitach
kamieniach
kryształach i kwiatach
jodłach piniach
ciszach”
Pewnie każdemu z nas zdarzyło się mieć uczucie „spóźnionej miłości”. Poczucie, że coś pięknego przyszło do nas tak późno. Cóż.. mówią, że lepiej późno niż wcale 😉
Zatem zapraszamy do poznania bliżej naszego „miejsca na ziemi” w Karkonoszach!
Dla nas Karkonosze były miłością od pierwszego wejrzenia. Widok Samotni otulonej śnieżnym puchem spowodował totalne zauroczenie, później człowiek chciał poznawać tylko więcej i więcej. Do dzisiaj pozostał ogromny sentyment do miejsca, które rozkochało nas w Karkonoszach. Jednak jeszcze wtedy nie myśleliśmy, że będziemy budować u ich stóp dom z bali.